Twoja ulubiona postac z Diablo 1?

[UglukHa]

Dla mnie mag najlepszy, drugie miejsce dla luczniczki.

Mag sieje takie spustoszenie, ze super przyjemnie sie na to patrzy, a jeszcze przyjemniej nim gra

Glosujcie!

[Magcred]

Czarodziej

[Kalais]

Mag, zresztą w każdej grze gram magami.

[Przeor-ME]

woj!

[Phell]

wiadomo, że wojownik nie ma to jak ostra sieka z mieczem w łapie

[Przeor-ME]

wiadomo, że wojownik nie ma to jak ostra sieka z mieczem w łapie

no! i to jest dobra odpowiedz

[Wuder]

Ja to chyba nie muszę mówić na co zagłosowałem

[Magcred]

Czarodziej, ale wojownika też lubię. Na ostatnim miejscu (dla mnie) łuczniczka

[Noktis]

Nekromanta wymiata

[UglukHa]

Nekromanta wymiata

To moze Witch Doctor odrazu

[hastorpl]

Ja tam wolę Łotrzycę/Łuczniczkę trochę pokażę ciałka A tak na poważnie to w niektórych grach przyjemnie gra mi się kobietą, niż mężczyzną (np. W TESIV: Oblivion albo Fallout 3).

[Kalais]

Hehe, ja w D3 też gram kobietami, bo męskie wersje wizarda i wd są... niemęskie

[hastorpl]

Grałem w D3 łowczynią demonów, ale sama gra mi się nie spodobała. Moim zdaniem nie czuło się tego klimatu.

[jestempsem]

Należę w tym przypadku do większości. Również najczęściej grałem postacią czarodzieja

[Puenta]

Ja lubię grać łuczniczką. Wiem, że sporo osób nie lubi łuczniczki, bo jest słabsza od wojownika i czaruje gorzej od maga, a ludzie wolą postać ze ,,specjalizacją". Ja lubię łuczniczkę, ponieważ ma więcej życia niż mag, więc nie trzeba bać się o zdrowie, łuczniczka może atakować na odległość, więc jest lepsza od wojownika, łuczniczka może używać podstawowych czarów, rzucić ścianę ognia itp. Taki wojownik musi biegać za potworem, a czasem to jest problematyczne. Wojownik ma dużo siły i może szybko wybić potwory, ale to nie zawsze jest takie fajne, bo postać może się nadziać na potwory atakujące z odległości, takie potwory potrafią nieźle uciekać przed postacią, a ostatecznie wygląda to tak, że wojownik biegnie za jednym potworem, a kilka innych atakuje go z odległości. Łuczniczka może i jest słabsza fizycznie, nie czaruje jak mag, ale można połączyć strzelanie z łuku z podstawowymi czarami. Wiem, że dla niektórych łuczniczka to skrzyżowanie wojownika z magiem. Ale mi to pasuje. Grałam też magiem i wojownikiem, ale to nie dla mnie. Wiem, że wojownik ma tarczę, a mag na wyższych poziomach ma sporo wyuczonych czarów, więc odrzuca laske, żeby złapać tarczę z obroną, odpornościami, jakiś miecz czy buławę, która podwyższa statystyki itp. Wiem, że nawet jak mag ma małą zręczność, to tarcza trochę broni go przez obrażeniami, a łuczniczka chodzi z łukiem i nie może sie zasłonić tarczą. Ale łuczniczka jest fajna